Sytuacja związana z koronawirusem po raz kolejny wraca na niebezpieczne tory. Jesień zadomawia się w Polsce na dobre, a wraz z nią wzrost zakażeń i zachorowań na Covid-19. Województwo lubelskie stale utrzymuje się na początku listy województw z największą ilością zakażeń i najniższym wskaźnikiem szczepień.
Samorządy chcą oddać pieniądze przeznaczone na promocje szczepień
W województwie lubelskim jest kilka gmin, które pod koniec września naraziły się opinii publicznej, a przynajmniej jej części. To gminy z niskim wskaźnikiem szczepień, które wobec niechęci mieszkańców do przyjęcia szczepionki wydają się bezsilne. Samorządy gmin otwarcie oznajmiły, że chcą oddać pieniądze przeznaczone na promocję szczepień, zamiast organizować akcje mające na celu zachęcenie mieszkańców regionów do szczepień.
Wojewoda lubelski załamany
Trudna sytuacja zaczęła się robić coraz poważniejsza już pod koniec września, kiedy po raz pierwszy przekroczono limit dziennych zakażeń. Ponad 1200 zachorowań, w tym 220 w województwie lubelskim, stało się sygnałem do ustalania kolejnych obostrzeń.
Wojewoda lubelski nie kryje swojego rozczarowania samorządami, które wolą zwrócić pieniądze, niż postarać się o bezpieczeństwo mieszkańców. Nie zgadza się na przyjęcie zwrotu pieniędzy, dając samorządom czas do końca października. Po tym terminie nazwy buntowniczych samorządów zostaną podane do wiadomości publicznej.
Według oficjalnych statystyk promocje szczepień istotnie dają pozytywny skutek, co widać po wzroście zainteresowania szczepieniami oraz po samym wskaźniku szczepień. W obecnej sytuacji trudno jednak zakładać, że szybkie szczepienia obecnie uratują nas przed kolejnymi obostrzeniami. Nie chcemy myśleć negatywnie, ale wiele wskazuje na to, że tegoroczna jesień i zima również upłyną nam pod znakiem lockdownu. To będzie już trzeci dramatyczny sezon zdominowany przez pandemię koronawirusa.