Do Biłgorajskiego Komisariatu Policji zgłosił się mieszkaniec tego powiatu, który padł ofiarą internetowego przestępstwa, w wyniku czego utracił swoje życiowe oszczędności. Jak wynika z relacji mężczyzny, został wprowadzony w błąd przez reklamę inwestycyjną spółki „Baltic Pipe” i oszukany na kwotę blisko 60 tysięcy złotych.

Sytuacja zaczęła się rozwijać w listopadzie. Wówczas 28-letni mężczyzna natknął się na atrakcyjną ofertę inwestycyjną na jednym z portali społecznościowych. Możliwość szybkiego zarobku sprawiła, że zdecydował się wpłacić pieniądze na akcje wyżej wspomnianej firmy. Pierwsza wpłata wyniosła 650 złotych. Po tym, jak założył swoje „konto inwestora” na specjalistycznej aplikacji giełdowej, jego saldo szybko wzrastało, osiągając wartość przekraczającą 10 000 dolarów.

Jednak kiedy próbował wypłacić zgromadzoną sumę, dowiedział się, że będzie musiał najpierw zakupić licencję za ponad 10 000 złotych, a następnie uiścić opłatę za blokadę ubezpieczenia w wysokości 8 500 złotych. Zrealizował dodatkowe przelewy na giełdę kryptowalutową. Początkowo, jego obawy uspokoił kontakt z domniemanym opiekunem inwestycji, jednak kiedy próbował zakończyć operację i wypłacić środki, dowiedział się, że musi przelać kolejne 40 000 zł na zagraniczne konto bankowe.

Po tym jak kontakt z doradcą urwał się, a mężczyzna zgłębił temat, okazało się, że padł ofiarą oszustwa. W tej chwili policjanci z Biłgoraja prowadzą śledztwo w tej sprawie i apelują do internautów o ostrożność i zdrowy rozsądek przy inwestowaniu online.