Inflacja przyczyniła się do pogorszenia sytuacji finansowej Polaków, a także przedsiębiorstw i instytucji. Niestety kryzys dotknął między innymi szpitale i ośrodki pomocowe, co negatywnie odbije się na pacjentach. Problem ten szczególnie widać na przykładzie biłgorajskiego Domu Pomocy Społecznej, którego istnienie stoi pod znakiem zapytania.
Podopieczni nie są w stanie ponosić wyższych kosztów
Podstawą utrzymania Domów Pomocy są wpływy z opłat uiszczanych przez podopiecznych. Dofinansowania to dodatek, a pieniędzy na utrzymanie ośrodków pomocowych niejednokrotnie brakowało nawet w lepszych czasach. Inflacja spowodowała znaczący wzrost kosztów wszystkiego, co doprowadziło również do konieczności podwyższenia opłat za pobyt w DPS-ach. A na to podopieczni w wielu przypadkach nie mają już pieniędzy. Pamiętajmy, że wyższe koszty życia dotyczą nas wszystkich. To spowodowało spadek liczby podopiecznych między innymi w biłgorajskim Domu Pomocy dla Kombatantów. Tym samym istnienie placówki jest zagrożone i w najbliższej przyszłości DPS prawdopodobnie zamieni się w inną instytucję. Jego los mogą podzielić również inne DPS-y w Polsce.