Dla miłośników sportu z Tarnogrodu, zarówno kibiców, jak i zawodników, to ekscytujące wiadomości – modernizacja lokalnego stadionu jest już na ukończeniu. Remont był szczególnie dotkliwy dla piłkarzy z Olimpiakosu, którzy byli zmuszeni przenieść się na stadion gościnny w Różańcu. Jak jednak zapewnia w rozmowie z Nową Gazetą Biłgorajską Marcin Żmijan, wiceprezes Olimpiakosu, drużyna wkrótce powróci na swój macierzysty obiekt:
– W rundzie rewanżowej będziemy już grali u siebie – mówi.
Prace remontowe na stadionie w Tarnogrodzie trwają nieprzerwanie, pomimo nadchodzącej zimy. Celem jest umożliwienie piłkarzom Olimpiakosu gry na ich własnym boisku już od wiosennej rundy. Klub cieszy się doskonałą formą – obecnie zajmuje trzecie miejsce w zamojskiej klasie okręgowej po pierwszej części sezonu.
Prace modernizacyjne rozpoczęły się w lipcu. Choć nie jest to kompletna przebudowa przekształcająca stadion w nowoczesną arenę na europejski standard, to jednak wprowadzone zmiany będą widoczne i pozytywnie wpłyną na możliwości obiektu. Wśród nich znajduje się między innymi odnowienie infrastruktury oraz budowa bieżni wokół stadionu. – Na pewno zagramy pierwsze mecze rundy wiosennej na własnym boisku, a to jest najważniejsze – tłumaczy Żmijan – Co do zmian, to główne polegają na odświeżeniu obiektu i poszerzeniu jego funkcji. Asfalt dla bieżni został już wylany, a niebawem pokryje go tartan. Planujemy również wymienić ławki rezerwowych.