Czas szybko leci, jednak mamy za sobą takie wydarzenia, których znaczenie nie blaknie mimo upływu lat. Tragiczne lata II Wojny Światowej do dzisiaj wywołują w nas lęk i smutek, a losy walczących za kraj Polaków wydają się nam bardzo bliskie. To byli ludzie tacy jak my. Ludzie, którzy musieli poświęcić własne życie, by zapewnić normalną przyszłość dla kolejnych pokoleń. Jutro, 1 sierpnia o godzinie 17:00, rozpoczną się uroczyste obchody rocznicy Powstania Warszawskiego.

Biłgoraj upamiętni bohaterów Powstania Warszawskiego

Uroczystości 1 sierpnia odbywają się każdego roku praktycznie w całej Polsce. Godzina 17:00 jest momentem, w którym ludzie zatrzymują się i czczą pamięć bohaterów Powstania Warszawskiego. Minuta ciszy jest jednym z najbardziej wzruszających momentów obchodów rocznicy. Uroczyste obchody z tej okazji zaplanowano również w Biłgoraju. Wydarzenie rozpocznie się o godzinie 15:45, pod kościołem św. Jerzego. Po mszy świętej obchody przeniosą się pod pomnik Żołnierzy Armii Krajowej, gdzie odbędzie się ceremoniał wojskowy. Na koniec obchodów zaplanowano koncert patriotyczny. Gorąco zachęcamy do wzięcia udziału w obchodach! A jeśli chcecie wiedzieć więcej na temat historii Polski, zajrzyjcie na stronę: https://powstanie.pl/.

Powstanie przyczyną zaciętych dyskusji po latach

Powstanie Warszawskie było największą akcją militarną Armii Krajowej. Polscy żołnierze AK planowali wyzwolić stolicę z rąk Niemców, co skutkowało zaciekłymi walkami. W wyniku trwających 2 miesiące walk zginęło mnóstwo żołnierzy i jeszcze więcej cywilów. W związku z tym obecnie trwają spory o to, czy powstanie było słusznym posunięciem, gdyż jego skutki okazały się katastrofalne. Warto się jednak zastanowić, czy okupanci faktycznie mieli w planach oszczędzanie kogokolwiek. Najbardziej prawdopodobne jest, że bez powstania liczba ofiar śmiertelnych i zniszczeń na terenie Warszawy nie byłaby wcale mniejsza. Tymczasem Powstanie Warszawskie stało się symbolem niezłomności Polaków. Miejmy jednak nadzieję, że do podobnego zdarzenia nie dojdzie już nigdy więcej.