W jednej z miejscowości w województwie lubelskim, podczas budowy nowego chodnika, znaleziono ludzkie kości. Prace remontowe przerwano, a miejsce niecodziennego znaleziska badają eksperci.
Prace remontowe przerwane nietypowym znaleziskiem
Był 8 września, kiedy budowniczowie pracujący przy remoncie chodnika w miejscowości Siedliska Drugie w powiecie krasnostawskim rozpoczęli kolejny dzień pracy. Z początku nic nie zapowiadało zmian w rutynowym dniu pracy. Wszystko zmieniło się w momencie, gdy pracownicy znaleźli w rozkopanej ziemi ludzką czaszkę. Za chwilę spod ziemi wyłoniły się trzy kolejne czaszki, bez wątpienia należące do ludzi.
Robotnicy byli zmuszeni przerwać prace remontowe i zgłosić sprawę odpowiednim służbom. Niecodzienne i dość makabryczne znalezisko spowodowało dłuższą przerwę w pracach. Na razie nie wiadomo, kiedy inwestycję będzie można kontynuować.
Miejsce zbrodni, czy pozostałości dawnego cmentarza?
Polska, ze względu na swoje burzliwe dzieje, jest tak naprawdę jednym wielkim cmentarzyskiem. Zbiorowe mogiły, często nieoznakowane, w czasie II Wojny Światowej były koniecznością. Zmarłych było tak dużo, że lokalne cmentarze nie były w stanie ich pomieścić.
Wiele starych, niewielkich cmentarzy, nie przetrwało upływu czasu. Na ich miejscu postawiono domy lub drogi i prawdopodobnie właśnie stary cmentarz dał o sobie znać podczas prac remontowych w Siedliskach Drugich.
Jeden z robotników przyznał, że nieopodal ludzkich kości znaleziono krzyż, który może świadczyć o tym, że kiedyś było tu miejsce legalnego pochówku. Sprawę trzeba jednak zbadać. Powiatowa Komenda Policji nie była skłonna do wyjaśnień, ale powszechnie wiadomo, że sprawa jest w toku.