Dzisiaj, 24 sierpnia, mija 31 rocznica niepodległości Ukrainy. Niestety, Ukraińcy nie mogą celebrować tego dnia w taki sposób, jakby chcieli. Kraj jest ogarnięty wojną, a na obczyźnie ciężko jest otrzymać pozwolenie na większe zgromadzenia. Na szczęście ograniczenia nie są obecne w Biłgoraju, gdzie wyrażono zgodę na zgromadzenie z okazji Święta Niepodległości Ukrainy.
Ukraińcy zbiorą się pod Urzędem Miasta, by świętować Dzień Niepodległości
Ukraińcy przebywający w Biłgoraju z powodu wojny sami zajęli się organizacją wydarzenia, jakim jest Dzień Niepodległości. Jak podaje samorząd Biłgoraja, Ukraińcy sami wyszli z inicjatywą spontanicznego zgromadzenia celem uczczenia ważnego dla Ukrainy święta. W Biłgoraju nikt nie ma z tym problemu, dlatego też Ukraińcy będą mogli legalnie zgromadzić się pod Urzędem Miasta dzisiaj o godzinie 19:00. Można przypuszczać, że będzie to symboliczne spotkanie, które z pewnością doda Ukraińcom otuchy i nadziei, że następne rocznice będą lepsze. Co ciekawe, wiele samorządów w Polsce zdecydowało się świętować Niepodległość Ukrainy razem z Ukraińcami.
Prezydent Ukrainy ostrzega przed prowokacjami
Polacy mają raczej pozytywny stosunek do ukraińskiego święta, jednak niektórzy typowo dla siebie obawiają się ukraińskiej dominacji w Polsce. Warto zachować zdrowy rozsądek i nie bać się tego typu zgromadzeń. Święto Niepodległości Ukrainy nie zagraża Polakom. Sytuacja jest dużo gorsza w samej Ukrainie, gdzie możliwe są wzmożone ataki Rosjan. Prezydent Ukrainy ostrzega również przed prowokacjami ze strony Rosji, których celem jest między innymi podburzanie innych narodowości przeciwko Ukraińcom. Nie dajmy się sprowokować i pokażmy, że w Polsce nie ma miejsca na rosyjską propagandę.