Nowoczesne technologie mogą być przyczyną wielu utrapień, ale nie ulega wątpliwości, że działają także na korzyść człowieka. Świetnym przykładem są drony, czyli bezzałogowe statki powietrzne, które niesamowicie poprawiają bezpieczeństwo ludzi. 65-letni mieszkaniec gminy Biłgoraj mógł się przekonać o tym osobiście, ponieważ dzięki akcji ratowniczej z udziałem drona, został odnaleziony.
Wyszedł na grzyby i zaginął
Mieszkaniec gminy Biłgoraj, jak wiele osób w tym czasie, udał się na grzybobranie. 65-latek z zapałem zbierał kolejne wspaniałe okazy i w pewnym momencie stracił orientację. Mężczyzna zgubił się w lesie na terenie gminy i kiedy po wielu godzinach wciąż nie wrócił do domu, rodzina wszczęła alarm. Policjanci natychmiast podjęli akcję ratowniczą, ponieważ czas w przypadku zaginięć ma ogromne znaczenie. Im więcej czasu upłynie od zaginięcia, tym mniejsze szanse na przeżycie ma zaginiona osoba.
Biłgorajscy policjanci nie działali sami. Wsparciem funkcjonariuszy byli strażacy, którzy posługiwali się nowoczesnym dronem. Dron wyposażono w kamerę termowizyjną, dzięki czemu można było kontynuować poszukiwania po zmroku.
Grzybobranie zakończone w szpitalu
65-latek na długo zapamięta tegoroczne grzybobranie. Mężczyznę znaleziono przemokniętego, osłabionego i wyziębionego po godzinie 22:00. Do tej pory mężczyzna w całkowitych ciemnościach błąkał się po lesie. Gdyby nie kamera termowizyjna przyczepiona do drona, 65-latka byłoby znacznie trudniej znaleźć. Na szczęście poszukiwania zakończyły się sukcesem, a zaginiony odzyskuje siły w biłgorajskim szpitalu.
Przypominamy, że nie warto wybierać się na samotne wycieczki do lasu. Poza tym zawsze należy mieć przy sobie naładowany telefon komórkowy, wodę i trochę jedzenia. Grzyby nie są warte tego, by zapuszczać się głęboko w las i ryzykować własnym życiem.