Sylwia Buźniak, która jest na czele listy kandydatów do Sejmu Lewicy w 7. okręgu wyborczym (Chełm), a także członkiem Zarządu Krajowego Nowej Lewicy, była gościem w Biłgoraju. Wizyta ta miała miejsce w czwartek, gdzie prowadziła rozmowy zarówno z lokalnymi obywatelami, jak i przedstawicielami struktur partyjnych.

Trwająca kampania wyborcza zmusza kandydatów do poselskich i senatorskich miejsc do intensywnego podróżowania po swoich okręgach. Działania te mają na celu przyciągnięcie jak największej liczby głosów wyborców na siebie i swoje partie. W ten wir działań wkroczyła również Sylwia Buźniak, kierująca listą kandydatów Lewicy w 7. okręgu wyborczym. Jako członek Zarządu Krajowego Nowej Lewicy oraz współprzewodnicząca tej partii na terenie Lubelszczyzny, odwiedziła ona Biłgoraj w poranek 21 września.

Podczas swojej wizyty, Buźniak najpierw nawiązała dialog z obywatelami na miejscowym rynku, a później spotkała się z miejscowymi aktywistami lewicowymi. Jakie tematy były poruszane podczas tych rozmów?

– Od kilku miesięcy nieustannie jesteśmy w trasie, spotykając się z naszymi wyborcami. Przez ostatnie trzy miesiące przemierzyłam cały 7. okręg wyborczy. Tylko w ciągu ostatniego tygodnia odwiedziliśmy Chełm, Parczew i właśnie Biłgoraj, gdzie dyskutowaliśmy z ludźmi na temat ich kłopotów. Jednym z najczęściej powtarzających się problemów jest drożyzna. To jest kwestia, która niepokoi mieszkańców niezależnie od miejsca zamieszkania – wyjaśniła Sylwia Buźniak w rozmowie z naszym portalem.